Dla 36-letniego środkowego obrońcy będzie to już jedenasty sezon w barwach Legii, do której trafił w 2007 roku z Osasuny. Warszawski klub potem opuścił tylko na lata 2015-2017 spędzone w APOEL-u.
- Można zażartować, że jestem pierwszym wakacyjnym transferem Legii. Bardzo cieszę się, że kolejny rok będą grał w tak wspaniałym klubie. Jestem szczęśliwy i zadowolony, ale jednocześnie moje myśli krążą przy tym, że w najbliższych tygodniach mamy bardzo ważne mecze i musimy się na nich skoncentrować. Tworzymy dobrą drużynę i czujemy się jak rodzina - jeden zawodnik wspiera drugiego. Nadal moja rola będzie polegać również na pomaganiu młodszym zawodnikom w zaadoptowaniu się do zespołu. Chcę, żeby jak najwięcej skorzystali z treningów pierwszej drużyny, dobrze pracowała ich głowa i zostali lepszymi piłkarzami w przyszłości - powiedział Astiz.
W trwającym sezonie Astiz zagrał w czterech meczach Ekstraklasy.
Zadaniem doświadczonego zawodnika jest teraz już nie tylko sama gra, ale nawet bardziej opieka nad młodymi zawodnikami. Zapewne po jeszcze jednym sezonie w pierwszym zespole czeka na niego posada w sztabie szkoleniowym.