Zespół mistrza Polski przebrnął pierwszą przeszkodę kwalifikacyjną w elitarnych klubowych rozgrywkach w postaci Flory Tallin.
Dzięki temu zapewnił sobie w najgorszym razie spadek do eliminacji Ligi Europy. Osiągnąć tego celu nie udało się przed rokiem Lechowi Poznań, który uznał w pierwszej rundzie wyższość Karabachu Agdam.
Raków Częstochowa nie zamierzał naturalnie na tym etapie wylądować w tych zmaganiach, ale los nie okazał się dla niego łaskawy, ponieważ w drugiej rundzie kwalifikacyjnej trafił na... wspomnianego mistrza Azerbejdżanu, który na przestrzeni lat eliminował na różnym etapie rywalizacji w europejskich pucharach również Wisłę Kraków, Piasta Gliwice oraz Legię Warszawa.
Podopieczni Dawida Szwargi wierzyli głęboko w to, że nie podzielą ich losu i po zaciętej rywalizacji przełamali niemoc polskich zespołów w starciach z Karabachem Agdam poprzez odniesienie zwycięstwa na własnym terenie 3:2 oraz wywalczenie remisu na wyjeździe - 1:1.
Dzięki temu piękny sen „Medalików” o zameldowaniu się w fazie grupowej Ligi Mistrzów trwa nadal i nie musi wcale zakończyć się na trzeciej rundzie, gdzie przyjdzie im się zmierzyć z będącym w ich zasięgu Arisem Limassol, który rozgromił faworyzowany BATE Borysów (6:2, 5:3).
Jednym z bohaterów tego starcia był Mariusz Stępiński - autor dwóch bramek i asysty.
Poza nim zawodnikiem cypryjskiej drużyny jest także inny polski zawodnik - Karol Struski.
Pierwszy mecz z udziałem obu ekip odbędzie się 8 lub 9 sierpnia w Częstochowie. Rewanżowe spotkanie zostanie z kolei rozegrane 15 lub 16 sierpnia.
Przed rozpoczęciem tej rywalizacji poznamy potencjalne pary fazy play-off Ligi Mistrzów.
Losowanie tej rundy eliminacyjnej zaplanowano na 7 sierpnia na godzinę 12:00.
Wiemy już na pewno, że ta para, z uwagi na niski współczynnik, znajdzie się w gronie nierozstawionych.