Linetty częścią ambitnego projektu Torino?!

fot. FotoPyK
Karol Brandt
Źródło: Gianluca Di Marzio

Jak donosi Gianluca Di Marzio, Torino dąży do zbudowania solidnej kadry na przyszły sezon. W ramach tej operacji do zespołu miałoby przybyć czterech nowych zawodników - w tym Karol Linetty, a posadę szkoleniowca objąłby Marco Giampaolo.

„Granata” na kolejkę przed końcem rozgrywek Serie A ma na swoim koncie 39 punktów i jest już pewna utrzymania we włoskiej ekstraklasie. Biorąc to pod uwagę, jej władze mogą teraz w pełni skupić się na planowaniu wzmocnień.

Według Di Marzio klub wyznaczył cztery priorytety transferowe, a są to Patrik Schick, Joachim Andersen, Nicola Murru oraz Karol Linetty. Jednocześnie włoski dziennikarz podaje, że wszystkie nazwiska łączy osoba Marco Giampaolo, który prowadził tych zawodników podczas swojej pracy w Sampdorii.

52-latek najprawdopodobniej przejmie stery na Stadio Olimpico di Torino. Niewykluczone, że wkrótce potem będziemy świadkami wielkiej ofensywny transferowej ze strony „Toro”.

Wracając do Polaka, to nie pierwszy raz, kiedy łączy się go ze zmianą pracodawcy wewnątrz pierwszego szczebla rozgrywek we Włoszech. Wcześniej środkowym pomocnikiem zainteresowało się bowiem Cagliari Calcio, jednak z uwagi na przewidywany powrót Giampaolo na ławkę, wydaje się, że większe szanse na jego angaż ma Torino.

Dorobek 23-krotnego reprezentanta „Biało-Czerwonych” z kampanii 2019/2020 to 29 spotkań, cztery gole i trzy asysty. Umowa gracza związanego z genueńczykami od 2016 roku wygasa już za 12 miesięcy, co także jest nie bez znaczenia w kontekście ewentualnej przeprowadzki.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Transfery - Relacja na żywo [04/05/2024] Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy