Liverpool przygotowuje się na odejście Mohameda Salaha. Wielkie gwiazdy na liście potencjalnych następców

fot. mohsen nabil / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: The Athletic

Liverpool bierze coraz mocniej pod uwagę opcję przedwczesnego zakończenia współpracy z Mohamedem Salahem. Z tego powodu zaczyna rozglądać się za jego potencjalnym następcą.

Al-Ittihad przeprowadziło nieudaną ofensywę transferową w sprawie pozyskania reprezentanta Egiptu tuż przed zamknięciem letniego okna.

„The Reds” stanowczo odrzucili opcję zainkasowania łącznie nawet 150 milionów funtów (174,5 miliona euro), ponieważ nie wyobrażali sobie znalezienia jego następcy w zaistniałych okolicznościach. Jednocześnie nie brakowało w mediach spekulacji, że sam Mohamed Salah skłaniał się ku zaakceptowaniu opcji kontynuowania kariery w Arabii Saudyjskiej, gdzie czekał na niego kontrakt życia z pulą zarobków 500-600 milionów euro.

Przedstawiciele z Bliskiego Wschodu dali już do zrozumienia, że nie odpuszczą tak łatwo tematu pozyskania doświadczonego skrzydłowego i wkrótce podejmą następną próbę sprowadzenia go do siebie.

Liverpool zdaje sobie z tego sprawę. Dlatego następnego lata może przystać na zbliżone lub identyczne warunki, które pozwoliłyby mu w należyty sposób zabezpieczyć poważną wyrwę w składzie po 31-letnim skrzydłowym.

Z tego powodu dziennikarze „The Athletic” pokusili się o wytypowanie potencjalnych celów transferowych drużyny z Anfield.

Nie brakuje na niej głośnych nazwisk, bo ich listę otwierają takie postacie, jak Kylian Mbappé z Paris Saint-Germain czy Vinícius Júnior z Realu Madryt.

Reprezentant Francji znajdował się w kręgu zainteresowań angielskiego klubu jeszcze przed przenosinami z AS Monaco na Parc des Princes i wciąż jest przez niego monitorowany w obliczu wygasającego latem kontraktu, który najprawdopodobniej nie zostanie przez niego przedłużony.

Jeżeli tak stan rzeczy się utrzyma, to wciąż największe szanse na jego zgarnięcie daje się „Królewskim”, gdzie stałby się jednym z partnerów wspomnianego Brazylijczyka. On w przeciwieństwie do Mbappé nie pali się w żaden sposób do zmiany pracodawcy. Dlatego Liverpoolowi byłoby niezwykle trudno przekonać go do zmiany stanowiska.

Poza nimi z opcji zagranicznych mówi się też o podjęciu ewentualnej próby sprowadzenia Chwiczy Kwaracchelii z Napoli, Leroya Sané z Bayernu Monachium, Takefusy Kubo z Realu Sociedad czy Johna Bakayoko z PSV.

Z tej stawki najdroższy z pewnością okazałby się Gruzin. Z kolei największym doświadczeniem może pochwalić się Niemiec, a Japończyk i Belg są do wyciągnięcie za atrakcyjne sumy oraz są na tyle młodzi, że mogliby na lata zabezpieczyć jedną z kluczowych pozycji w „The Reds”.

„The Athletic” podkreśla też, że angielski zespół nie musi koniecznie szukać następcy Salaha na zagranicznych boiskach, bo w samej Premier League nie brakuje kandydatów na jego miejsce w osobach Bukayo Saki z Arsenalu, Jarroda Bowena z West Hamu United, Michaela Olise'a z Crystal Palace oraz Moussy Diaby'ego z Aston Villi.

Każdy z nich w większym lub mniejszym stopniu przypomina charakterystyką Egipcjanina i mógłby w szybkim tempie odnaleźć się w taktyce preferowanej przez Jürgena Kloppa.

Pierwszego z Anglików może być jednak trudno przekonać do zaliczenia hitowej przeprowadzki. Pozostali byliby zapewne zainteresowani opcją zaliczenia awansu w hierarchii tamtejszego futbolu.

Wspomniane źródło zauważa też, że Liverpool może zrezygnować z pomysłu sprowadzenia następcy Salaha na rzecz postawienia na dotychczas dostępnych piłkarzy, których wsparłby wychowanek Ben Doak czy Kaide Gordon. Obaj są postrzegani jako obiecujące talenty i jeżeli poradziliby sobie z presją, byliby w stanie podążyć śladami wyznaczonymi przez Raheema Sterlinga.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Dawid Szwarga szczerze o decyzji Rakowa Częstochowa. „Nie zgadzam się. Ubolewam nad tym” OFICJALNIE: Poznaliśmy drugiego polskiego pucharowicza. Kto jeszcze walczy o mistrzostwo? OFICJALNIE: Keylor Navas zdecydował. Ważna deklaracja Bayern Monachium sięgnie po trenera z Premier League?! Nawiązano kontakt Zwrot akcji w sprawie Roberta Lewandowskiego?! Xavi bez skrupułów Legia Warszawa nie dała mu szansy, teraz poprowadził Lechię Gdańsk do awansu. „Ogromny potencjał” [WIDEO] OFICJALNIE: Lechia Gdańsk wraca do Ekstraklasy! Przesądził rollercoaster w Krakowie [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy