„The Citizens” nie byli do niedawna wymieniani w gronie zespołów poważnie zainteresowanych usługami utalentowanego skrzydłowego, o którego względy zabiegali wysłannicy takich klubów jak Juventus, Real Madryt, FC Barcelona, Atlético Madryt, Borussia Dortmund, Bayern Monachium czy Napoli.
Ta sytuacja uległa jednak zmianie po sprzedaży Leroy'a Sané i nabrała przyśpieszenia po oczyszczeniu angielskiej drużyny przez Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu z zarzutów postawionych przez UEFA w sprawie naruszeń przepisów Finansowego Fair Play, co oznaczało jednocześnie zniesienie kary dwuletniej dyskwalifikacji na udział w europejskich pucharach.
Tym samym ekipa z Etihad Stadium nie musi zaciskać pasa i może w znaczącym stopniu wzmocnić swoje szeregi przed startem kolejnych rozgrywek, aby móc liczyć się w grze o zdobycie trofeów na każdym froncie.
Hiszpański oddział Eurosportu przekonuje, że pierwszym wartościowym zawodnikiem, który dołączy do Manchestru City, będzie najprawdopodobniej Ferrán Torres z Valencii.
Wspomniane źródło uważa, że wysłannicy klubu spotkali się w środę z przedstawicielami 20-latka i osiągnęli z nimi pełne porozumienie w kwestii warunków indywidualnej umowy.
Tym samym do finalizacji operacji związane ze sprowadzeniem utalentowanego skrzydłowego brakuje jeszcze przejścia przez niego obligatoryjnych testów medycznych i przede wszystkim dogadania się z „Nietoperzami” w sprawie wysokości kwoty odstępnego za Hiszpana, ponieważ niewiele na to wskazuje, aby „The Citizens” wyłożyli 100 milionów euro na Torresa, które ma zapisane w kontrakcie obowiązującym do poło 2021 roku.
20-latek rozegrał 42 spotkania w trwających rozgrywkach i strzelił w nich sześć goli oraz zaliczył siedem asyst.