Pomimo przedłużenia współpracy z Edinsonem Cavanim, Ole Gunnar Solskjær nie wyklucza wzmocnienia pozycji środkowego napastnika. To zła wiadomość dla Anthony’ego Martiala.
Castles w podcaście „The Transfer Window” zdradził, że norweski menedżer nie ceni zbyt mocno Francuza, który ma za sobą rozczarowującą kampanię, a jeśli do klubu przybędzie ktoś nowy, 25-latek może zostać poświęcony.
Według brytyjskiego dziennikarza to skłoniło Philippe’a Lamboleya, agenta gracza, do zbadania rynku transferowego. Po wstępnej analizie zaoferował on Anthony’ego Martiala Realowi Madryt.
Biorąc pod uwagę tygodniówkę atakującego, która wynosi 250 tysięcy funtów, Manchester United jest skłonny zgodzić się na wypożyczenie z opcją kupna.
Trudno powiedzieć, czy „Królewscy” są zainteresowani taką operacją. Oczywiście wicemistrz Hiszpanii chce latem pozyskać nowego napastnika, ale zanotowane siedem trafień i 9 asyst w sezonie 2020/2021 z pewnością nie robią wielkiego wrażenia na Florentino Pérezie. Nie jest tajemnicą, że prezydentowi „Los Blancos” marzy się kupno Kyliana Mbappé.
O angaż piłkarza Paris Saint-Germain będzie trudno, dlatego kandydatura Martiala w pewnym momencie może zostać wzięta pod uwagę. Na razie jest jednak na to zdecydowanie za wcześnie.
Inna sprawa to problemy zdrowotne 27-krotnego reprezentanta „Trójkolorowych”, przez które stracił ostatnie dwa miesiące rozgrywek. Podczas marcowego zgrupowania kadry narodowej skręcił on kolano i tym samym nie miał szans na udział w EURO 2020.