Ralf Rangnick, menedżer „Czerwonych Diabłów”, szybko doszedł do wniosku, że drużynie najbardziej brakuje rosłego i silnego defensywnego pomocnika. Nemanja Matić ma już 33 lata, dlatego klub przygotowuje się do sprowadzenia jego następcy.
Jak informuje „Daily Mirror”, musi to być zawodnik perspektywiczny, który przyda się również następcy Niemca. Ten warunek spełnia Denis Zakaria.
Szwajcar w wieku 25 lat nie osiągnął jeszcze szczytu możliwości, a z racji wygasającego kontraktu, z pewnością nie zrobi tego w Borussii Mönchengladbach. Spodziewany jest ruch z jego udział jeszcze w tym miesiącu.
W kolejce po uczestnika EURO 2020 ustawiły się Juventus, Bayern Monachium, Liverpool, FC Barcelona czy Borussia Dortmund. Aby zatem uprzedzić konkurencję, która może czyhać na wolny transfer, Manchester United chce zapewnić sobie usługi gracza już teraz.
Tym samym 40-krotny reprezentant Szwajcarii wyrasta na najbardziej prawdopodobne wzmocnienie i być może jedyne w trwającym oknie transferowym, jeśli chodzi o „Czerwone Diabły”.
Zakaria w tym sezonie wybiegał na boiska 16 razy, zdobył dwie bramki oraz zanotował asystę. Łącznie w Bundeslidze zgromadził 124 występy.