Środkowy pomocnik został sprowadzony do Arsenalu jako obiecujący zawodnik z Lorient za 8 milionów euro w lipcu 2018 roku i stosunkowo szybko zaczął otrzymywać szanse do wykazania się prezentowanymi przez siebie umiejętnościami.
Do pewnego czasu wydawało się, że 22-letni piłkarz może w dłuższym okresie czasu stanowić o sile „Kanonierów”, ale niestety zaczął sprawiać problemy wychowawcze, które w pierwszej kolejności doprowadziły do jego odstawienia na boczny tor, a potem dwukrotnego wypożyczenia. Najpierw do Herthy i teraz do Olympique'u Marsylia.
W tym drugim klubie Mattéo Guendouzi czuje się zdecydowanie lepiej, co widać nie tylko na boisku, ale i w fakcie wysłania mu trzeciego w tym roku powołania do kadry narodowej.
Środkowy pomocnik nie zadebiutował jeszcze w seniorskiej drużynie „Trójkolorowych”, ale dużo na to wskazuje, że nastąpi to w sobotnim meczu z Kazachstanem (13 listopada o godzinie 20:45) z uwagi na jego obecność na konferencji prasowej.
W jej trakcie 22-latek został zapytany między innymi o swoje plany na przyszłość. Młody zawodnik nie ukrywał, że w tym kontekście jego głównym celem jest pozostanie w OM na kolejny sezon.
- Dzisiaj jestem wypożyczony i nadal związany kontraktem z Arsenalem. Ale jestem całkowicie skupiony wypełnieniu określonych celów z Olympique'em Marsylia. I tak, jest to klub, w którym chcę tworzyć przyszłość oraz chcę związać się na dłużej - powiedział Guendouzi.
Francuz jest wypożyczony do ekipy ze Stade Vélodrome z Arsenalu. W umowie zawartej między klubami znalazł się jednak zapis nakazujący zespołowi z Ligue 1 wykupienie pomocnika po spełnieniu określonych warunków, które wydają się być tylko kwestią czasu.
22-latek wystąpił w 17 meczach Olympique'u Marsylia w trwających rozgrywkach i zdobył w nich trzy bramki oraz zanotował tyle samo asyst.