Środa to dzień, w którym rozgrywane będą kolejne mecze w ramach piątej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. W jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań Manchester City zmierzy się z Paris Saint-Germain.
Pierwsza potyczka tych ekip zakończyła się triumfem tych drugich w stosunku 2-0. Jak będzie tym razem? Przekonamy się za niespełna 24 godziny.
Zanim jednak do tego dojdzie, odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenera gości Mauricio Pochettino. Jej głównym tematem był jednak nie tyle sam mecz, ile plotki łączące Argentyńczyka z posadą menedżera lokalnego rywala „The Citizens”, Manchesteru United.
- Nie jestem dzieckiem i wiem, że świat piłki nożnej po prostu taki jest. To biznes, w którym pojawiają się różnego rodzaju plotki i ja całkowicie to rozumiem. Czasami są one jednak pozytywne, innym razem negatywne. W tym momencie skupiam się wyłącznie na środowej potyczce - stwierdził.
- Paryż? Jestem szczęśliwy z miejsca, w którym się znalazłem. Poznałem dobrze miasto zarówno jako zawodnik, ale też, jak i trener. Tak to po prostu jest. Jeśli mnie więc pytasz, czy mi tutaj dobrze, to odpowiem, że oczywiście tak - dodał.
49-latek nie był jednak skory ku temu, by odpowiedzieć, czy planuje przedłużyć kontrakt z wicemistrzem Francji.
- Myślałem, że to jest jasne. Mam kontrakt do końca sezonu 2022/2023. Więc to jeszcze prawie dwa lata. Jestem zadowolony z tego, co udało mi się osiągnąć w Paris Saint-Germain i z tego, jakie mam tutaj warunki. To są fakty, a nie temat do dyskusji - zakończył.
Początek środkowego meczu Manchesteru City z Paris Saint-Germain punktualnie o 21:00.