Jeden z najlepszych lewych obrońców w Bundeslidze jest do wzięcia za darmo, bowiem jego umowa z Schalke wygasa z końcem obecnego sezonu. Od kilku miesięcy o 23-latka zabiegały czołowe europejskie kluby, z Juventusem na czele.
Według najnowszych informacji opublikowanych przez „Corriere dello Sport, reprezentant Bośni i Hercegowiny faktycznie trafi do Włoch, ale nie do Turynu. To bowiem Milan ma właśnie dopinać ostatnie szczegóły transakcji.
W drodze do Italii jest już Yonghong Li, przyszły właściciel klubu z San Siro. Proces przejęcia „Rossonerich” ma zostać zakończony w najbliższych dniach. Przy okazji zawarta ma zostać umowa z Kolašinaciem. Urodzony w Niemczech zawodnik przystał ponoć na propozycję czteroletniego kontraktu z pensją wynoszącą 2,5 miliona euro rocznie.