Dziś rano światowe media poinformowały, że obrońca jest w drodze do Anglii, by podpisać kontrakt z klubem z Premier League. Wówczas nie potrafiono jednak określić, kto będzie nowym pracodawcą 20-latka. Na chwilę obecną wszystko wskazuje na to, że mający polski paszport zawodnik dołączy do "The Blues".
Chociażby "New York Times" przekonuje, że Amerykanin będzie ustalał w Londynie ostatnie szczegóły swojej przeprowadzki i najprawdopodobniej jutro przejdzie testy medyczne. Anglicy zapłacą New York Red Bulls około pięciu milionów funtów.
Spekuluje się jednak, że Miazga może zostać od razu wypożyczony, by nabrać doświadczenia w europejskim futbolu. Niemniej w stolicy wiążą z nim duże plany - defensor należał do grona najlepszych piłkarzy Major League Soccer minionego sezonu.
Przypomnijmy, że były młodzieżowy reprezentant Polski nie może już zagrać w naszej kadrze. 13 października 2015 roku zadebiutował bowiem w barwach USA w meczu eliminacji do Mistrzostw Świata 2018.