"Włosi" do końca roku mają zakończyć proces przejmowania klubu przez Chińczyków, by w styczniu rozpocząć budowanie silnego zespołu, który ponownie pozwoli im rywalizować z największymi rywalami w kraju i w Europie. Jednym z potencjalnych wzmocnień wydaje się Francuz.
Defensor ma za sobą bardzo trudne miesiące. Najpierw został oskarżony o doping, przez co otrzymał zawieszenie i nie mógł zagrać w przegranym przez Liverpool finale Ligi Europejskiej. Zaistniała afera, która ostatecznie zakończyła się uniewinnieniem 26-latka, pozbawiła go także wyjazdu na Euro 2016.
Sakho stracił także zaufanie Jurgena Kloppa, który zrezygnował z reprezentanta Francji w trakcie przedsezonowych przygotowań. W obecnej kampanii były piłkarz PSG ani razu nie pojawił się na boisku w barwach pierwszego zespołu. Zaliczył jedynie kilka występów w rezerwach.
Trudną sytuację defensora chce wykorzystać Milan, licząc na stosunkowo tanie wzmocnienie składu. Na San Siro panuje przekonanie, że słynący ze swej siły fizycznej zawodnik byłby odpowiednim partnerem w środku obrony dla Alessio Romagnoliego. Być może początkowo w grę wchodziłoby wypożyczenie Sakho z opcją późniejszego transferu definitywnego.