Milik podjął decyzję w sprawie swojej przyszłości. Polak nie zamierza czekać na Juventus

fot. FotoPyk
Karol Brandt
Źródło: Calciomercato.com

Arkadiusz Milik chce jak najszybciej zmienić swoje beznadziejne położenie. W związku z tym celem Polaka jest styczniowy transfer, bez względu na porozumienie z Juventusem - donosi serwis internetowy Calciomercato.com.

Wiosną atakujący odmówił przedłużenia umowy z SSC Napoli. Wtedy liczył on na przeprowadzkę do Turynu, gdyż poważne zainteresowanie jego zatrudnieniem przejawiał Maurizio Sarri, ówczesny trener „Starej Damy”. Kluby nie potrafiły się jednak porozumieć i mistrz Włoch zdecydował się na inną opcję.

26-latka na swoich radarach miały także ekipy pokroju Tottenhamu Hotspur, RB Lipsk czy Wolfsburga. Priorytetowo traktował on jednak propozycje z Półwyspu Apenińskiego.

Takowe przedstawiły mu AS Roma i Fiorentina, lecz operacje nie zostały sfinalizowane, a Milik został w SSC Napoli. „Błękitni” od razu odstawili go na boczny tor, pomijając na listach piłkarzy zgłoszonych do Serie A i Ligi Europy.

Mimo tego włoskie media donosiły, że zainteresowanie powyższych ekip nie ustało, a 54-krotny reprezentant Polski może poczekać z transferem do czerwca. Wówczas, z racji wygasającej umowy, wszystkie atuty miałby po swojej stronie. Jak jednak poinformował serwis internetowy Calciomercato.com, środkowy napastnik zamierza obrać inną ścieżkę.

Celem Milika jest bowiem jak najszybsza zmiana klubu, dlatego w styczniu zrobi wszystko, by nie powtórzyć błędów z poprzedniego mercato. Tymczasem jego pracodawca jest otwarty na sprzedaż, tym bardziej że to jedyna możliwość zarobku na odejściu zawodnika.

W świetle tych informacji wydaje się, że autor 15 goli i 15 asyst w kadrze narodowej nie będzie czekać na Juventus do czerwca, który już nie raz pokazywał swój dryg do dokonywania wolnych transferów. Niczego nie zmienia nawet fakt wcześniejszego wypracowania porozumienia pomiędzy obiema stronami.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze... Kibice Milanu z protestem podczas najbliższego meczu Serie A Dawid Szwarga wbija szpilkę przełożonym? „Tego było za dużo” Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy