28-latek, uważany przez niektórych za jednego z najlepszych piłkarzy na świecie, podczas pierwszego spotkania z Brazylią nabawił się kontuzji kostki. Od tamtego momentu jego udział w następnym pojedynku, który będzie miał miejsce pojutrze, stał się niepewny.
Sam piłkarz w wywiadzie dla chorwackiej gazety przyznał, że mimo pozytywnych wyników badań odczuwa niesamowity ból, ale ma nadzieje że nic nie stanie na przeszkodzie, by mógł wystąpić w kolejnym meczu fazy grupowej.
- Moja kostka jest bardzo spuchnięta i odczuwam spory ból, ale nie mam żadnego złamania. To dobry znak. Teraz muszę przejść regenerację i mam nadzieje że będę gotowy na mecz z Kamerunem - powiedział chorwacki pomocnik.
Ostatnio Modrić nie był w stanie brać udziału w treningach ze swoim zespołem. Jednakże lekarz ze sztabu medycznego reprezentacji Chorwacji, Boris Nemec, poinformował, że zawodnik jest już niemal w pełni sprawny.
- Prawdopodobieństwo występu Luki w kolejnym meczu jest bardzo duże. Powiedziałbym nawet, że ma na to ponad 90 procent szans. Jednak musimy być ostrożni i nie możemy na niego naciskać - zadeklarował Nemec.
Trener ekipy z Bałkanów dodał: - Ten uraz wyglądał okropnie, ale będzie gotowy na Kamerun.