„Przegląd Sportowy” informuje, że w najbliższych oknach transferowych w zespole Legii może dojść do prawdziwej rewolucji kadrowej. Do Benevento w zasadzie przeniosła się już jedna z większych gwiazd zespołu, Guilherme, a do Anglii na wypożyczenie najprawdopodobniej uda się Hildeberto. O ile ten drugi i tak nie mógł liczyć na regularne występy, zmiany w kadrze mogą dosięgnąć także ważniejszych ogniw zespołu.
Nie od dziś wiadomo, że na transfer liczy Michał Pazdan, który z chęcią spróbowałby swoich sił za granicą. Najnowsze doniesienia polskiego dziennika sugerują jednak, że z klubem nawet zimą może pożegnać się Thibault Moulin. Francuz opuścił w obecnym sezonie tylko kilka spotkań, ale możliwe, że na wiosnę trener Romeo Jozak będzie musiał poradzić sobie bez niego.
Pomocnik może przenieść się w styczniu do Major League Soccer. Coraz większe zainteresowanie jego usługami wykazuje Montreal Impact, które ma za sobą niezbyt udane rozgrywki i poszukuje potencjalnych wzmocnień. Do Warszawy nie została jeszcze wysłana żadna konkretna oferta. Jeśli jednak Kanadyjczycy zdecydują się zapłacić co najmniej dwa miliony euro, Legia nie powinna stawiać większych przeszkód przed sprzedażą 27-latka.
Moulin może tym samym pójść w ślady Nemanji Nikolicia, który również trafił z ekipy „Wojskowych” do MLS, z tym że do Chicago Fire. Węgierski napastnik z miejsca stał się ważną postacią w zespole, dla którego w sezonie zasadniczym wystąpił 34 razy, a w tym czasie zaliczył 24 trafienia i cztery asysty.