„Kanarki” w poprzednim sezonie wygrały Puchar Francji, dlatego w nachodzących rozgrywkach ujrzymy je w fazie grupowej Ligi Europy. Pomimo tego klub nie dokonał jeszcze żadnych wzmocnień.
Jego barwy opuszcza przede wszystkim Randal Kolo Muani, najlepszy strzelec drużyny. Angaż napastnika to zatem konieczność. W pierwszej kolejności przybyć ma jednak gracz środka pola, który odnajduje się także na skrzydle.
Moussa Sissoko przed rokiem zamienił Tottenham Hotspur na Watford, a gdy zespół przejął Claudio Ranieri, na jego ramię powędrowała opaska kapitańska.
„Szerszenie” spadły do Championship, dlatego Francuz jest gotów na odejście. Co więcej, tylko złożenie podpisu na umowie dzieli go od dołączenia do FC Nantes.
Jak donosi Footmercato.net, jeden z ojców sukcesu, jakim był awans „Kogutów” do finału Ligi Mistrzów w sezonie 2018/2019, przeszedł już testy medyczne. Z nowym klubem ma związać się do 30 czerwca 2024 roku.
Dla 32-latka będzie to powrót do ojczyzny po dziewięciu i pół roku. Poprzednio był związany z Toulouse.
Sissoko w minionej kampanii wybiegał na boiska 38 razy, zdobył dwie bramki oraz zanotował asystę