Drużynie "The Toffies" udało się strzelić póki co jedynie 23 bramki w Premier League, po tym jak wczoraj jedną, na wagę zwycięstwa z Manchesterem City, dołożył Darron Gibson.
Jelavić został uroczyście przywitany przez kibiców Evertonu właśnie poczas przerwy we wczorajszym meczu. Przypomnijmy, że wcześniej grał on w drużynie Glasgow Rangers.
Grając w Szkocji, Jelivić imponował swoją skutecznością. Moyes jest pewny, że również w drużynie Evertonu Chorwat pokaże "głód bramek", zwłaszcza w kontekście zbliżającego się Euro.
Dzięki temu transferowi, Moyes mógł zgodzić się na wypożyczenie do Tottenhamu Louisa Sahy.
- To dla nas świetna wiadomość. Już jakiś czas szukaliśmy środkowego napastnika. Mamy teraz nadzieję, że będzie on strzelał dla nas mnóstwo bramek - powiedział Moyes.
- Denis Stracqualursi spisuje się obecnie bardzo dobrze, a dodatkowo z Jelaviciem w składzie nasza gra rokuje świetne na pozostałe miesiące ligi. Jelavić przechodzi do nas ze świetnego klubu. On naprawdę chciał grać w Premier League i w Evertonie.
- Na pewno też chciałby zagrać dla Chorwacji na zbliżających się Mistrzostwach Europy, dlatego mam nadzieję na jego świetne występy, w którym będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony - zakończył szkoleniowiec Evertonu.