„Lwy” ubiegłego lata były bardzo aktywne na rynku transferowym i sprowadziły takich zawodników, jak Hakim Ziyech, Davinson Sánchez, Wilfried Zaha, Mauro Icardi czy Tanguy Ndombele.
Ten ostatni nie spełnia pokładanych nadziei, dlatego coraz więcej mówi się o skróceniu jego wypożyczenia i powrocie do Tottenhamu Hotspur.
„Koguty” mają problemy z obsadą środka pola, wobec są nastawione pozytywnie do pomysłu ponownego przyjęcia pod swoje skrzydła Francuza. Najpierw Turcy chcą znaleźć następcę.
Jak donosi „Fotomaç”, kandydat został już wytypowany. Mało tego, ruszyły nawet negocjacje transferowe.
Galatasaray chciałoby, aby nad Bosfor zawitał Nabil Fekir.
30-latek grał niezwykle rzadko, co jest efektem kontuzji oraz problemów ze złapaniem odpowiedniej formy.
Mimo tego Real Betis nie zamierza tak łatwo pozbywać się swojego zawodnika, który w swojej normalnej dyspozycji należy do kluczowych postaci drużyny Manuela Pellegriniego.
Według wspomnianego źródła sam Fekir wyraża chęć zmiany otoczenia i w tym swoją szansę upatruje przedstawiciel tureckiej ekstraklasy.
Trwają rozmowy w kierunku wypożyczenia 25-krotnego reprezentanta „Trójkolorowych”, który podczas bieżącej kampanii rozegrał tylko sześć spotkań.