Od dłuższego czasu na celowniku „Błękitnych” znajdują się Sofyan Amrabat i Amir Rrahmani, a więc dwóch wyróżniających się zawodników w zespole Hellasu Verona. Negocjacje z „Gialloblu” są już na zaawansowanym etapie, lecz na tę chwilę neapolitańczykom zdecydowanie bliżej do zawarcia porozumienia w sprawie angażu środkowego obrońcy aniżeli nieco bardziej usposobionego ofensywnie Marokańczyka urodzonego w Holandii.
Wynika to przede wszystkim z faktu, że gracz środka pola znajduje się również na celowniku Interu Mediolan, dlatego 23-latek nie chce podejmować pochopnych kroków. Z tego powodu na razie władze SSC Napoli muszą uzbroić się w cierpliwość, lecz jak informuje Gianluca Di Marzio, jeśli ostatecznie ośmiokrotny reprezentant swojego kraju na arenie międzynarodowej wybierze klub ze Stadio San Paolo, za obu piłkarzy wicemistrz Włoch przeleje na konto Hellasu 30 milionów euro. Niemniej, jak podkreśla ekspert od rynku transferowego, za pewnik należy brać, że zarówno reprezentant Kosowa, jak i Marokańczyk, nie zmienią pracodawcy w styczniu.
Na drugim biegunie trwają szczegółowe obserwacje Igora. Stoper SPAL 2013, który może również operować po lewej stronie boiska (jako obrońca, jak i pomocnik), w tym sezonie zbiera znakomite recenzje (14 występów, gol i asysta), a zainteresowanie jego sprowadzeniem zdążyła wyrazić już chociażby Atalanta. Do zamknięcia operacji jednak jeszcze daleka droga, dlatego neapolitańczycy nie stoją na straconej pozycji. Z tego powodu niewykluczone, że wkrótce także oni złożą ofertę za 21-letniego Brazylijczyka.