Pod koniec sezonu 2021/2022 defensywny pomocnik oznajmił, że nie będzie kontynuował kariery w Manchesterze United i latem zmieni klub.
W kolejce po doświadczonego zawodnika ustawiły się AC Milan czy Inter Mediolan, ale walkę o niego wygrała AS Roma.
Oczywiście kluczowa była tutaj postać José Mourinho, szkoleniowca, który współpracował z Serbem w Chelsea oraz „Czerwonych Diabłach”.
34-latek podpisał kontrakt ważny do połowy 2023 roku z opcją przedłużenia współpracy o następne 12 miesięcy.
Nikt wtedy nie przypuszczał, że tak szybko Nemanja Matić stanie się kluczowym piłkarzem „Wilków”.
Gdy kontuzji doznał Nicolò Zaniolo, portugalski szkoleniowiec przesunął nieco wyżej Lorenzo Pellegriniego, a do środka pola wskoczył trzykrotny zwycięzca Premier League.
Od tego momentu Matić nie przegapił ani jednego spotkania i jak podaje „La Gazzetta dello Sport”, jest on na dobrej drodze do pozostania w Rzymie na dłużej.
Opcja kontraktowa może zostać aktywowana automatycznie, jeśli weźmie on udział w połowie możliwych do uzbierania meczów.
Aktualnie 48-krotny reprezentant Serbii zarabia 4,2 miliona euro rocznie, w tym 600 tysięcy w formie bonusów. W przypadku pozostania pensja zostanie ustalona na nowo, a wiele będzie zależeć od ewentualnego awansu do Ligi Mistrzów.
Po siedmiu kolejkach ligowych AS Roma zajmuje szóste miejsce w tabeli, tracąc do czwartej pozycji punkt.