„Błękitni” nieustannie przeczesują rynek transferowy w poszukiwaniu idealnego następcy Kalidou Koulibaly’ego, który najprawdopodobniej do piątego października zmieni pracodawcę. Faworytem w walce o Senegalczyka jest Manchester City, a negocjacje są w tak zaawansowanym stadium, że potwierdzenie może przyjść w każdym momencie.
Tymczasem ekipa spod Wezuwiusza analizuje dostępne opcje wśród stoperów. Najpierw zainteresował ją Sokratis Papastatopulos, który był na tyle zdeterminowany, aby do niej dołączyć, że w ostatnim czasie odrzucił kilka innych ofert. Później neapolitańczycy zastanawiali się nad angażem Erica Garcíi, co oczywiście miało związek z prowadzonymi rozmowami nad temat odejścia ich defensora.
Aktualnie trop prowadzi na Emirates Stadium, ale tym razem nie chodzi o wspomnianego Greka, lecz Shkodrana Mustafiego. Niemiec właściwe od momentu przenosin z Valencii jest nieustannie krytykowany za swoje występy w koszulce Arsenalu. Najbardziej dostało mu się za jego postawę w sezonie 2018/2019, gdy popełniał mnóstwo błędów.
Teraz, na rok przed końcem umowy, wydaje się, że „Kanonierzy” są otwarci na negocjacje w sprawie jego sprzedaży. W związku z tym według Schiry rozmowy z SSC Napoli już się rozpoczęły i niewykluczone, że to właśnie 20-krotny reprezentant Niemiec trafi na Stadio San Paolo.
W poprzedniej kampanii 28-latek zgromadził 27 występów okraszonym golem oraz asystą. Obecnie nie jest do dyspozycji Mikela Artety z uwagi na problemy zdrowotne.