„Nie wykluczyłem gry dla Polski”

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: The Times

James Tarkowski wypowiedział się na łamach „The Times” o swojej przyszłości i wyborze ewentualnej przynależności reprezentacyjnej.

Burnley w obecnym sezonie zbiera pochwały za postawę obronną, która w dużej mierze przyczyniła się osiągnięcia bardzo dobrych wyników w Premier League. Zespół prowadzony przez Seana Dyche’a  stracił jedynie dziewiętnaście bramek, czyli więcej tylko od Chelsea, Manchesteru United i Manchesteru City. 

Liderem obrony rewelacji Premier League jest James Tarkowski, którego dziadek walczył podczas II Wojny Światowej dla Polaków. Gdy konflikt zbrojny został zakończony, dziadek defensora przeprowadził się i osiedlił się w Anglii.

25-letni zawodnik wyjawił, że nie zamyka się na żadną z opcji i jest otwarty, zarówno na reprezentowanie Anglii, jak i Polski. Co naturalne, wychowany w Anglii Tarkowski ma nadzieję na grę dla „Synów Albionu”. Zawodnik Burnley przyznał jednocześnie, że w przypadku otrzymania powołania od Adama Nawałki, rozważyłby grę dla naszego kraju.

- Niczego do tej pory nie wykluczyłem. Dopóki nie otrzymam powołania z Polski, to nie będę mógł podjąć decyzji. Oczywiście, jestem ambitny, dlatego chcę grać na najwyższym poziomie. Wedłu mnie gra w kadrze, to najwyższy poziom – przyznał Tarkowski, mówiąc to w kontekście zbliżających się Mistrzostw Świata w Rosji.

W aktualnym sezonie 25-latek zanotował dziewiętnaście występów w Premier League, ale nie zanotował żadnej bramki lub asysty.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Jakub Rzeźniczak zadebiutuje w MMA. Poznał rywala FC Barcelona pewna długo wyczekiwanego transferu. Majstersztyk! Julen Lopetegui wybrał nowy klub Były piłkarz Lechii Gdańsk i Cracovii zakończył karierę w wieku 28 lat: Dlatego odszedłem Ángel Di María zmieni klub, ale zostanie w Europie?! OFICJALNIE: Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów Dwóch zawodników wraca do FC Barcelony

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy