25-latek wczoraj odbył rozmowę z Adriano Gallianim na temat swojej sytuacji. Zarząd klubu z San Siro może nie zdecydować się na Taarabta z kilku powodów. Oprócz tych ekonomicznych warto wspomnieć też o tym, że były zawodnik Tottenhamu bardzo dobrze dogadywał się z Clarencem Seedorfem i wciąż jest w kontakcie z byłym już szkoleniowcem "Rossonerich".
- Inzaghi chce człowieka na prawe skrzydło, ale ma on być lewonożny i mam tego świadomość – mówił ostatnio sam zainteresowany. Liczy jednak na to, że ósmy zespół ostatniego sezonu Serie A ostatecznie zdecyduje się na wykupienie go z QPR.
Agent Taarabta wciąż przebywa we Włoszech i próbuje nakłonić zarząd Milanu. Ten być może zdecyduje się jednak na innego piłkarza – Douglasa Costę. Brazylijczyk, który idealnie wpisuje się w profil poszukiwanego piłkarza, chętnie opuściłby Szachtar Donieck i przeniósłby się na Półwysep Apeniński.
AUTOR: Piotrek Przyborowski