Hiszpan, który stracił sporą część poprzedniej kampanii ze względu na poważną kontuzję, nie może być pewien stałego miejsca w drużynie „Blaugrany”. Klub jest gotowy poświęcić go na rynku w celu uzyskania dodatkowych funduszy i nie miałby większego problemu, by oddać gracza już tej zimy. Jeszcze do niedawna najbardziej prawdopodobny wydawał się powrót defensora do Sevilli, ale teraz na horyzoncie pojawił się nowy faworyt.
Według informacji Gianluki Di Marzio, zawodnikiem poważnie zainteresowana jest Roma. Dyrektor sportowy rzymian, Monchi, bardzo dobrze zna 28-latka, ponieważ panowie już wcześniej współpracowali ze sobą, kiedy obaj byli jeszcze w Sevilli. Działacz ma nadzieję, że uda mu się sprowadzić dobrego znajomego na Stadio Olimpico i rozpoczął już starania, by to zrealizować.
Strony prowadzą negocjacje i są na dobrej drodze, by dojść do porozumienia. Zdaniem włoskiego dziennikarza, operacja mogłaby się odbyć na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu. Następnie „Lupi” mieliby możliwość wykupienia zawodnika na stałe, a cena wyniosłaby wówczas 10-11 milionów euro.
Roma ostrożnie planuje swoje wydatki na rynku transferowym, ale wkrótce będzie mogła sobie pozwolić na większe szaleństwa. Z opuszczeniem Rzymu łączeni są Edin Džeko, Radja Nainggolan czy Emerson Palmieri, a na ich sprzedaży klub może się znacznie wzbogacić. Pozyskane w ten sposób pieniądze miałyby zostać częściowo zainwestowane we wzmocnienia.
Vidal trafił do Barcelony w 2015 roku za ponad 18 milionów euro. Do tej pory wystąpił w 42 spotkaniach, w których wpisał się na listę strzelców czterokrotnie, zaliczył też osiem asyst.