Ochoa zdradził kulisy niedoszłego transferu do SSC Napoli

fot. Malága CF
Karol Brandt
Źródło: Total Soccer

Latem 2018 roku Carlo Ancelotti postanowił przebudować formację obroną, co dotyczyło w dużej mierze pozycji bramkarza. W tamtym czasie SSC Napoli było mocno zainteresowane Guillermo Ochoą.

107-krotny reprezentant Meksyku w przeszłości był łączony z wieloma klubami, w tym m.in. Realem Madryt, Paris Saint-Germain czy FC Porto. Ostatniego lata 34-latek postanowił wrócić do ojczyzny, zasilając ponownie barwy Club América. Teraz doświadczony bramkarz opowiedział o kulisach niedoszłego transferu do SSC Napoli, kiedy grał jeszcze w Standardzie Liège.

– Po Mistrzostwach Świata w 2018 roku Napoli sprowadziło Alexa Mereta, ale Włoch doznał kontuzji. Wtedy Ancelotti skontaktował się ze mną. Transfer Ospiny? To ja byłem priorytetem, ale to nie zależało ode mnie i w piłce nożnej tak już po prostu jest. Zachowałem spokój, ponieważ ostatni głos nie należał do mnie. Po czasie zrozumiałem, że grzechem było nie skorzystać z tej możliwości – zdradził.

– Byłem podekscytowany pomysłem dołączenia do Napoli, prezes Standardu Bruno Venanzi rozmawiał nawet z moim agentem. Kazał mu przyjechać, aby wziąć udział w niezwykle zaawansowanych negocjacjach, ale ostatecznie to właśnie prezes belgijskiego klubu nie pozwolił mi na wyjazd do Neapolu. Nie mogłem zrobić wiele w tej konkretniej sytuacji, gdyż byłem uzależniony od decyzji mojego pracodawcy – wyznał.

Latem 2018 roku ze Stadio San Paolo odeszli Pepe Reina, Rafael oraz Luigi Sepe. Z kolei w odwrotnym kierunku podążyli Alex Meret, Orestis Karnezis i David Ospina.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marco Reus zanotuje ciekawy transfer?! OFICJALNIE: Marco Reus odchodzi z Borussii Dortmund Xavi tajemniczo! Robert Lewandowski niepewny przyszłości?! Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?! Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy