Jak się okazuje, 40-letni mężczyzna, niegdyś uznany za najlepszego obrońcę w historii Charltonu Athletic, stał się oszustem podatkowym. W środę sąd orzekł, że Rufus naciągnął niewinnych ludzi na niemal dziewięć milionów funtów, z czego 3,4 miliona przeznaczył na własne życie.
Do procederu doszło w latach 2007-2011, kiedy to zawodnik przyjął pieniądze od inwestorów bez pozwolenia i niezgodnie z przepisami finansowymi. Stracił ponad pięć milionów funtów poprzez handel walutowy. Ponadto przekazał pieniądze pochodzące z kieszeni jednych inwestorów na konta bankowe innych, błędnie informując tych drugich o osiągniętym proficie.
Ofiarą byłego piłkarza padło prawie stu przedstawicieli różnych grup społecznych - członkowie rodziny Rufusa, jego przyjaciele, a także kongregacje związane z kościołami, do których uczęszczał. W związku z tym, 40-latek otrzymał 15-letnie ograniczenie możliwości pożyczania pieniędzy i pracy w biznesie.