Lingarda łączono z Newcastle na długo przed otwarciem zimowego okna. Z doniesień „The Guardian” wynika, że władze „Srok” faktycznie chcą go pozyskać i przedstawiły pierwszą propozycję MU. Chodziło o wypożyczenie. Klub z Old Trafford ofertę jednak odrzucił. Dopiero okaże się, czy Newcastle wróci z kolejną.
Sprawa warunków potencjalnego transferu jest nieco skomplikowana. Kontrakt Lingarda z MU wygasa w połowie roku i jakiekolwiek wypożyczenie miałoby sens tylko, jeśli zostałby on wcześniej przedłużony.
Simon Stone uważa, że nie do końca wiadomo, czy sam Lingard jest zainteresowany przejściem do Newcastle. Może mieć on obawy przed dołączeniem do zespołu, który póki co nie jest pewny dalszej gry w Premier League. Z jego perspektywy forma wypożyczenia byłaby więc bezpieczna, ale najpierw musiałby przedłużyć współpracę z MU. Niewykluczone, że chodzi też o to, iż 29-letni ofensywny pomocnik liczy na więcej ofert po zakończeniu rozgrywek.
Ostatnio nie doszedł do skutku już jeden transfer na linii MU - Newcastle. Chodzi o Donny'ego van de Beeka. Zadecydować o tym miał sam zawodnik.