Coraz więcej wskazuje na to, że Paul Pogba będzie częścią rewolucji Ole Gunnara Solskjæra. Piłkarz od dawna dawał sygnały, że jego przygoda w ekipie „Czerwonych Diabłów” nie przebiega tak, jakby tego oczekiwał, a ostatnio przyznał otwarcie, że poważnie rozważa odejście. Co prawda nie jest to jednoznaczne ze złożeniem „transfer request”, ale daje do myślenia działaczom z Old Trafford.
Ci postanowili nie zwlekać i poszukują następcy piłkarza. Nie jest to łatwe zadanie, ponieważ pomocnik jest jedną z ważniejszych postaci w zespole, nawet w okresach gorszej dyspozycji, a ponadto sporo wnosi dla klubu pod względem marketingowym. Manchester United znalazł jednak na to sposób i zamierza sprowadzić Ivana Rakiticia oraz Philippe Coutinho.
„Mundo Deportivo” informuje, że Anglicy robią przymiarki pod dwa hitowe transfery, ponieważ wcześniej „Teatr Marzeń” opuścił też Ander Herrera. Dwa tak duże nabytki pozwoliłyby zapewnić drużynie oraz kibicom pewność siebie w walce o powrót do Ligi Mistrzów. Operacja będzie z pewnością trudna, ale nie niemożliwa do wykonania.
Rakitić deklarował, że chce zostać w Katalonii, lecz „Blaugrana” nie powinna robić mu szczególnych problemów z odejściem, jeśli pojawi się konkretna propozycja. Z kolei Coutinho sam miał zdecydować, że chciałby zmienić klub i nie wyklucza powrotu na Wyspy. Transfer byłby bardzo kontrowersyjny, biorąc pod uwagę, że wcześniej Brazylijczyk bronił barw Liverpoolu.
Do tej pory Manchester United dość sceptycznie podchodził do tematu sprzedaży Pogby, ale przy takich deklaracjach Francuza może rozważyć oferty takich ekip jak Real Madryt czy Juventus FC. „Czerwone Diabły” wierzą, że zmiany w środku pola mogą dobrze zrobić zespołowi i odświeżą jego grę, dodając równocześnie spore doświadczenie Rakiticia i Coutinho.