Admir Mehmedi występował na pozycji cofniętego napastnika. Urodził się na obecnym terytorium Macedonii Północnej, posiada albańskie korzenie, ale najbardziej związany jest ze Szwajcarią, do której wyemigrował z rodzicami w wieku dwóch lat. W reprezentacji Helwetów wystąpił w 76 spotkaniach i zdobył w nich dziesięć bramek.
Swoją karierę rozpoczął w FC Zurich, dla którego zanotował ponad sto występów. Tam też świętował zdobycie swojego jedynego trofeum w karierze, a było to mistrzostwo Szwajcarii w sezonie 2008/2009.
Zimą 2012 roku Mehmedi ruszył na podbój świata, a jego pierwszym przystankiem było Dynamo Kijów. Na Ukrainie spędził półtorej sezonu, zanim przeniósł się do Niemiec. W kraju naszych zachodnich sąsiadów występował prawie dziesięć lat, reprezentując takie kluby jak SC Freiburg, Bayer 04 Leverkusen i VfL Wolfsburg. W Bundeslidze uzbierał 193 spotkania - zdobył w nich 32 bramki i zaliczył 26 asyst.
Od stycznia 2022 roku występował w Turcji, a Antalyaspor okazał się być ostatnim klubem w karierze 32-latka.
Mehmediego łączono z powrotem do FC Zurich. Podobno kontrakt był już nawet gotowy do podpisu, jednak wszystko zmieniło odejście dyrektora sportowego Marko Jurendicia do Augsburga.
„W klubie nagle pojawiła się inna dynamika. Najwyraźniej mój powrót przestał pasować - takie rzeczy zdarzają się w futbolu. To, że musiałem tego doświadczyć, było rozczarowaniem. Ale nie mam złych uczuć” - opisuje tę sytuację Szwajcar.
Teraz 32-latek ma zamiar skupić się życiu rodzinnym i poświęcić czas swoim dzieciom. W przyszłości jednak pragnie wrócić do futbolu. Poczynił już ku temu pierwsze kroki - ukończył kurs z zarządzania w sporcie i ma na swoim koncie staż w biurze FC Zurich.