OFICJALNIE: Alessio Romagnoli w Lazio

fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Źródło: Lazio

Lazio poinformowało o sprowadzeniu Alessio Romagnolego z Milanu.

Wraz z końcem poprzedniego sezonu wygasła współpraca pomiędzy AC Milanem a Alessio Romagnolim. Strony nie doszły do porozumienia w kwestii nowej umowy, dlatego środkowy obrońca doszedł do wniosku, że najwyższy czas, by spróbować czegoś nowego.

Przez ostatnich kilka tygodni jego agenci pracowali więc w pocie czoła, by znaleźć odpowiednie miejsce, gdzie ich klient będzie mógł kontynuować przygodę z futbolem. Zgłaszali się po niego między innymi Aston Villa, Newcastle oraz Fulham. On jednak ostatecznie podjął decyzję o pozostaniu na Półwyspie Apenińskim.

W ostatnich dniach sprawa wyraźnie przyspieszyła, a sam zainteresowany w poniedziałek zjawił się w Rzymie, by przejść testy medyczne przed przeprowadzką do Lazio. Te wypadły pomyślnie i we wtorek pojawił się w tej sprawie oficjalny komunikat.

Środkowy obrońca przenosi się do stolicy w ramach wolnego transferu. Na mocy zawartego porozumienia będzie występował w ekipie Maurizio Sarriego co najmniej do 30 czerwca 2027 roku. Kontrakt zawiera opcję przedłużenia o kolejnych dwanaście miesięcy.

Gianluca Di Marzio informował niedawno, że Romagnoli może liczyć na roczną gażę rzędu trzech milionów euro rok gry.

27-latek to wychowanek AS Romy, który na San Siro trafił w sierpniu 2015 roku. Od tamtej pory rozegrał dla AC Milanu łącznie blisko 250 spotkań i strzelił w nich dziesięć goli, a do tego zanotował trzy asysty.

Defensor to dwunastokrotny reprezentant Włoch.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery To on zostanie nowym trenerem Napoli?! Jest na „pole position” Jan Urban po blamażu z Cracovią Strzelił 16 goli. Napastnik wypożyczony z Pogoni Szczecin wybrany piłkarzem sezonu w klubie José Mourinho trenerem beniaminka?! Zaskakujące informacje Przesądzone. Oto pierwszy spadkowicz z Ekstraklasy [OFICJALNIE] OFICJALNIE: Drużyny Krystiana Bielika i Michała Helika spadły z ligi Duża kontrowersja w meczu Arsenal - Bournemouth. „Nie mogę w to uwierzyć”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy