25-letni zawodnik był w trakcie letniego okna transferowego łączony z opuszczeniem szeregów ekipy ze Stadio Diego Armando Maradony na rzecz zrobienia w niej miejsca dla Kepy Arrizabalagi z Chelsea lub Keylora Navasa z PSG.
Ostatecznie obaj uznani bramkarze nie trafili z różnych względów do włoskiego klubu.
Z tego też powodu władze drużyny podjęły decyzję o zatrzymaniu Alexa Mereta, któremu miało przyjść w tym sezonie rywalizować o miejsce w składzie z doświadczonym Salvatore Sirigu.
Dwukrotny reprezentant Włoch wygrywa ją na razie z 35-letnim weteranem i w dotychczas rozegranych meczach prezentował się na tyle dobrze, że w strukturach Napoli zmieniono nastawienie w stosunku do wychowanka Udinese Calcio, z którym zdecydowano się przedłużyć wygasającą w czerwcu umowę.
25-letni piłkarz wypracował bardzo szybko porozumienie z obecnym pracodawcą i podpisał z nim nowy kontrakt. Ten będzie ważny do końca rozgrywek 2023/2024 i zawiera opcję przedłużenia o dodatkowe dwanaście miesięcy.
Meret został wykupiony przez drużynę z Neapolu z „Zebr” za 26 milionów euro w lipcu 2019 roku po zakończeniu okresu wypożyczenia.
W tym sezonie wystąpił w jedenastu spotkaniach, zachowując w nich cztery czyste konta.