Lewy obrońca po bardzo dobrym początku sezonu od grudnia leczył kontuzję łydki. Wrócił na boisku w lutym, jednak zanotował zaledwie kilka minut boiskowych i ponownie musiał udać się do gabinetów lekarskich ze względu na kontuzję uda.
Trener Jorge Sampaoli przy tym zapowiada, że zawodnik jest już blisko powrotu na boisko.
Mimo problemów zdrowotnych zarząd OM postanowił przedłużyć wygasającą w czerwcu umowę. Nowa będzie obowiązywać do 30 czerwca 2025 roku.
Amavi nie krył zadowolenia z dalszej współpracy z klubem:
- Jestem bardzo szczęśliwy z przedłużenia kontraktu. Podczas mojej nieobecności zawsze rozmawiałem z trenerem i prezydentem. Bardzo mnie to cieszy. Zostaję, bo czuję się bardzo dobrze. Mamy bardzo dobry skład. OM nie jest byle jakim klubem - mówił Francuz.
- Nie jestem kimś, kto oszukuje. OM to moja rodzina. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę ubierać tą koszulkę. Nigdy nie myślałem o odejściu - kontynuował.
Młodzieżowy reprezentant Francji w przeszłości występował w Nicei oraz w Aston Villi, zktórej przeniósł się w 2018 roku za 10 milionów euro do Marsylii.
W obecnej kampanii Amavi zanotował jedną bramkę w 16 spotkaniach.
KACPER SASIAK