Beniaminek najwyższej klasy rozgrywkowej, po sprowadzeniu kilka tygodni temu Holgera Badstubera, sięgnął po kolejnego piłkarza, który trenował w młodości w jego drużynach młodzieżowych. Zespół ze Stuttgartu ogłosił przed zakończeniem okna transferowego pozyskanie Andreasa Becka z Beşiktaşu.
- Cieszę się, że mogę być ponownie w Stuttgarcie. Pochodzę z tego regionu i wkraczałem tutaj do zawodowego futbolu. Dla mnie ten powrót to bardzo emocjonalne wydarzenie. W Stambule i Beşiktaşie czułem się bardzo komfortowo. Wyniki VfB śledziłem bardzo uważnie, także spadek i ponowny awans. Imponuje mi, jak kibice podchodzą do drużyny ze swojego regionu. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być ponownie częścią tego i dam z siebie wszystko na boisku i poza nim – powiedział Beck.
30-letni prawy obrońca opuścił klub w 2008 roku na rzecz Hoffenheim, w którym występował przez siedem lat. To tam przeżył szczyt swojej kariery i powołania do reprezentacji Niemiec, w której barwach rozegrał dziewięć spotkań. Podczas ostatnich dwóch lat w Turcji rozegrał 76 oficjalnych spotkań, strzelił jednego gola i zanotował cztery asysty. Jego dobra postawa przyczyniła się między innymi do zdobycia dwóch mistrzostw kraju.