OFICJALNIE: Blaise Matuidi kończy karierę

fot. Elyxandro Cegarra/Sipa//PressFocus
Mateusz Michałek
Źródło: Blaise Matuidi [Instagram]

Blaise Matuidi poinformował o zakończeniu kariery piłkarskiej.

„Futbolu, tak bardzo cię kochałem. Futbolu, dałeś mi tak wiele, ale nadszedł czas, aby powiedzieć stop. Spełniłem swoje dziecięce marzenia. Z zaciśniętym gardłem, ale z dumą kończę dziś ten rozdział. Dziękuję osobom, które pozwoliły mi przeżyć tę niezwykłą podróż. Dziękuję kolegom z drużyn, którzy stali się moimi przyjaciółmi, moimi braćmi. Dziękuję trenerom, tym z najwyższej półki, a także amatorskim. Dziękuję mojej rodzinie, która zawsze mnie wspierała. Na koniec dziękuję wam, którzy zawsze dawaliście mi siłę, by piąć się wyżej” - napisał Blaise Matuidi na Instagramie.

35-latek wśród seniorów zadebiutował w barwach Troyes. Następnie grał w Saint-Étienne, Paris Saint-Germain oraz Juventusie. W tym czasie pomocnik zanotował równo 400 występów w Ligue 1. Blisko 100 kolejnych uzbierał w Serie A, a 68 meczów rozegrał w Lidze Mistrzów. Na koncie ma między innymi pięć mistrzostw i trzy Puchary Francji, a także trzy mistrzostwa oraz Puchar Włoch.

W 2020 roku Francuz zdecydował się na przeprowadzkę do Stanów Zjednoczonych i dołączenie do Interu Miami. Jak się okazuje, był to jego ostatni klub w karierze. Nie obyło się bez kontrowersji, bo z czasem wyszło na jaw, że Amerykanie pozyskali go niezgodnie z przepisami. W całym 2022 roku doświadczony zawodnik nie pojawił się na murawie.

Jego największym sukcesem w karierze jest bez wątpienia tytuł mistrza świata zdobyty z reprezentacją w 2018 roku. W sumie w drużynie narodowej rozegrał 84 spotkania.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał Raków Częstochowa znowu zawiódł. Dawid Szwarga komentuje

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy