16-letni Islandczyk jest przyrodnim bratem byłego napastnika między innymi Barcelony i Chelsea, Eiðura Guðjohnsena. Wcześniej pomocnik spędził trochę czasu na testach w walijskim klubie i zaprezentował się na tyle dobrze, że "Łabędzie" postanowiły zaproponować mu trzyletnią umowę i włączyć do kadry zespołu U-18.
- Świetnie tutaj być. Czekam na to wyzwanie i nie mogę się doczekać aż się rozpocznie. Chcę się rozwijać na boisku i poza nim podczas pobytu w klubie. Moim celem jest rozwinięcie się w zawodnika pierwszego zespołu - powiedział Guðjohnsen po podpisaniu kontraktu.
Młody zawodnik podkreślił wpływ rodziny, w tym również słynnego brata, na swoją karierę.
- Mój ojciec i brat bardzo mi pomagali w trakcie mojej przygody z piłką. Przez lata dali mi wiele dobrych rad - stwierdził Arnór.