OFICJALNIE: Brian Brobbey definitywnie w Ajaksie Amsterdam

fot. Ajax Amsterdam
Paweł Hanejko
Źródło: Ajax Amsterdam

Ajax Amsterdam poinformował w piątkowy poranek o definitywnym pozyskaniu Briana Brobbeya.

Przed startem sezonu 2021/2022 Brian Brobbey podjął decyzję o zmianie barw. Wygasła bowiem jego umowa z Ajaksem Amsterdam, a on doszedł do wniosku, że to dobry moment, by spróbować czegoś nowego w innym miejscu.

Zgłosił się po niego zatem RB Lipsk. Choć bardzo liczył na rozwój, nie otrzymał zbyt wielu szans na zaprezentowanie swoich umiejętności.

Z tego powodu w styczniu wrócił do Ajaksu w ramach wypożyczenia. Tam zaczął pokazywać się z dobrej strony, dlatego działacze mistrza kraju doszli do wniosku, że chcą go wykupić.

Pomimo zainteresowania usługami napastnika ze strony Manchesteru United, on sam uznał, że lepszym rozwiązaniem jest pozostanie w Eredivisie, a transakcja została domknięta w piątkowy poranek.

20-latek przenosi się więc do Amsterdamu w ramach transferu definitywnego. Na mocy zawartego porozumienia RB Lipsk może liczyć na zarobek przekraczający 16 milionów euro. I to dosłownie, ponieważ rok temu Niemcy pozyskali Brobbeya na zasadzie wolnego transferu.

Z nowym - starym zespołem Holender parafował kontrakt, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2027 roku.

W poprzednim sezonie rozegrał on łącznie 27 meczów, a w tym czasie strzelił osiem bramek oraz do tego zanotował też cztery asysty.

Brobbey to piąty letni transfer mistrza Holandii.

Wcześniej do drużyny dołączyli Steven Bergwijn, Calvin Bassey, Owen Wijndal oraz Francisco Conceição.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze... Kibice Milanu z protestem podczas najbliższego meczu Serie A Dawid Szwarga wbija szpilkę przełożonym? „Tego było za dużo” Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy Sędzia Tomasz Kwiatkowski wyjaśnił kontrowersje finału Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy