OFICJALNIE: Daniel Chima Chukwu znalazł nowy klub

fot. FotoPyK
Karol Brandt
Źródło: SC East Bengal

Daniel Chima Chukwu, były piłkarz Legii Warszawa, zagra w Indiach. 30-latek dołączył do SC East Bengal.

Nigeryjczyk, nim trafił do Polski, wywalczył z Molde trzy mistrzostwa Norwegii. Dlatego klubu zanotował 44 gole i 21 asysty, dlatego typowano go na potencjalną gwiazdę Ekstraklasy.

W szeregach „Wojskowych” atakujący radził sobie przeciętnie. Ostatecznie, po rozegraniu raptem dziewięciu spotkań w pierwszej drużynie, drogi obu stron się rozeszły. Mimo to wspomina on pozytywnie sam pobyt na Łazienkowskiej.

– Dla mnie było honorem zostać zawodnikiem Legii. Nawet jeśli na krótko i z nie najlepszym skutkiem – wyznał przed kilkoma laty.

Następnie Chima Chukwu wrócił na 12 miesięcy do Molde, po czym wyjechał do Chin. Od marca tego roku był bez pracodawcy, co wykorzystało teraz SC East Bengal. Kontrakt został zawarty do końca rozgrywek.

W Chinach Nigeryjczyk występował w pierwszej i drugiej lidze w barwach Shanghai Shenxin, Heilongjiang FC oraz Taizhou Yuanda.

– Postaram się wykorzystać moje doświadczenie i sprawić, aby moi koledzy z drużyny byli jeszcze lepsi – powiedział 30-latek tuż po transferze.

Trzykrotny mistrz Indii (I-League), który w poprzednim sezonie zajął dziewiąte miejsce w ligowej tabeli już Indian Super League, wcześniej sprowadził między innymi Amira Derviševicia, byłego stopera NK Maribor.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy