Środkowy napastnik już w 18. minucie spotkania z SV Sandhausen został zmieniony przez Daniela Ginczka. Przyczyną takiego obrotu spraw były problemy zdrowotne.
Dzisiaj klub poinformował, jak czuje się polski zawodnik. Wieści nie są najlepsze.
Okazało się, że Dawid Kownacki naderwał mięsień uda. Niemcy nie podali choćby przewidywanego terminu powrotu zawodnika do gry, ale rodzaj urazu pozwala przypuszczać, że czeka go dłuższa pauza.
25-latek w tym sezonie do tej pory prezentował się znakomicie, a już w styczniu pojawiły się pierwsze oferty. Propozycję złożyło choćby FC Midtjylland.
Ekipa zastanawiała się, jaką decyzję podjąć. Ostatecznie uznała, że „Kownaś” jest dla niej zbyt ważny, dlatego wypełni umowę ważną do 30 czerwca.
Fortuna Düsseldorf już wcześniej zapowiedziała rozstanie po tym, jak sam piłkarz wykluczył przedłużenie współpracy.
Wśród chętnych na jego usługi są FSV Mainz 05 oraz Borussia Mönchengladbach.
Podczas bieżących rozgrywek siedmiokrotny reprezentant biało-czerwonych strzelił 10 goli i zanotował siedem asyst. Mógł zatem spodziewać się powołania na marcowe zgrupowanie.