31-latek zdecydował, że występy na Euro 2016 będą jego ostatnimi w karierze. Tym samym mistrz świata z 2014 roku nie powiększy dorobku 120 spotkań rozegranych w barwach narodowych.
"Schweini" debiutował w kadrze w czerwcu 2004 roku przeciwko Węgrom, by potem przez lata stanowić o jej sile. Mimo licznych problemów zdrowotnych w ostatnich latach, zawsze dawał z siebie wszystko i potrafił dalej należeć do grona kluczowych zawodników.
Piłkarz zamieścił dodatkowo na Twitterze specjalne oświadczenie. Jego treść poniżej.
"Drodzy kibice,
poprosiłem selekcjonera, by nie powoływał mnie więcej do reprezentacji, ponieważ chcę zakończyć międzynarodową karierę. Pragnę zatem podziękować Wam, kolegom, trenerom, federacji za nieustanne wspieranie kadry.
Udało mi się rozegrać 120 spotkania i nie ukrywam, że doświadczenie które zdobyłem w tym czasie jest nie do opisania. To był piękny i udany czas.
Euro 2016 było dla mnie bardzo ważne, o czym doskonale wiedział trener. Byłem zdesperowany, by wygrać to trofeum, którego Niemcy nie mieli w rękach od 1996 roku. Nie udało się i muszę to zaakceptować.
Wygrywając mundial w 2014 roku, przeszliśmy do historii. Większego sukcesu już w swojej karierze nie osiągnę. To jest zatem odpowiedni czas, by powiedzieć dość, wycofać się i życzyć wszystkim powodzenia.
Opuszczam więc reprezentację, która zawsze traktowała mnie jak członka rodziny. Mam nadzieję, że kontakt nie zostanie całkowicie zerwany. Niezależnie w jakiej formie.
Na koniec chciałbym powiedzieć Wam, kibicom, że to był zaszczyt móc grać dla Was i dziękuję za wszystko, co udało nam się przeżyć razem.
Pozdrawiam, Bastian Schweinsteiger"