Wicemistrzowie Szkocji mają niemały problem do rozwiązania z kończącymi się kontraktami u kilku swoich zawodników. Niepewni przyszłości na Ibrox są Scott Arfield, Allan McGregor, Steven Davis czy Filip Helander.
Potwierdziło się już za to, że trener Michael Beale do kolejnej kampanii nie odbędzie przygotowań z graczami ofensywnej formacji - Alfredo Morelosem i Ryanem Kentem.
W obu przypadkach klub starał się uzgodnić z zawodnikami warunki nowej umowy, lecz z każdym tygodniem, gdy w walce z Celtikiem o koronę Premiership ekipa z Glasgow oddalała się od celu, nie udało się przedstawić korzystnych propozycji.
Według wcześniejszych doniesień znanego tureckiego dziennikarza Yağıza Sabuncuoğlu Kent otrzymał znacznie ciekawszą propozycję od Fenerbahçe, które również wyraża ambicje do rywalizacji w Lidze Mistrzów. Werbalne porozumienie już zostało osiągnięte.
Niewykluczone, że wraz z Anglikiem w Stambule wyląduje także Morelos. Trener Jorge Jesus wydaje się adoratorem tego duetu.
Występujący najczęściej na lewym skrzydle Kent to wychowanek Liverpoolu, który nie przebił się do pierwszego zespołu. Za sobą ma także przygodę w Coventry, Barnsley, Freiburgu i Bristolu City.
W kończącej się kampanii strzelił trzy gole i dołożył dziesięć asyst w ciągu 44 spotkań wszystkich rozgrywek.
Morelos z kolei wnosił najwięcej pożytku jako „dziewiątka”. Statystyki prezentują się przyzwoicie - 12 trafień i siedem asyst w identycznej liczbie występów, co Kent.
26-letni Kolumbijczyk w Rangers spędził sześć sezonów. Wcześniej przywdziewał trykot HJK Helsinki i Independiente Medellín.