Tym samym dobiegła końca saga transferowa związana z nowym klubem Kameruńczyka, który po zakończeniu poprzedniego sezonu rozstał się z Chelsea, w nie najlepszej atmosferze.
33-letni napastnik zjawił się dziś w Liverpoolu, gdzie przeszedł testy medyczne, będące formalnością przed oficjalnym ogłoszeniem transakcji. Następnie złożył podpis pod dwuletnią umowę. Zarobki Kameruńczyka nie zostały ujawnione.
Przez cały okres transferowy Eto'o był łączony z wieloma klubami, które traktowały go głównie jako alternatywę w razie niepowodzenia w przypadku zakontraktowania najbardziej pożądanego przez siebie zawodnika. Mowa tutaj chociażby o Wolfsburgu, Romie czy Milanie.