Doświadczony skrzydłowy przed kilkoma tygodniami powrócił do gry po długiej kontuzji i szybko przypomniał o sobie kibicom zespołu ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, zdobywając gola oraz zaliczając asystę w trzech meczach.
Wydawało się, że Peruwiańczyk ponownie stanie się mocnym punktem drużyny. Tymczasem, 31-latek dość niespodziewanie zdecydował się rozwiązać swój kontrakt z Al-Jazira Club, ponieważ włodarze tej ekipy zalegali mu z wypłatą sporej części wynagrodzenia.
Farfán po opuszczeniu Zjednoczonych Emiratów Arabskich udał się do Limy, ale zapewne nie zabawi tam zbyt długo. A to dlatego, że zainteresowanie jego usługami zdążyło już przejawić kilka klubów. Spośród nich na czoło wysuwa się Sevilla, w której wielokrotnego reprezentanta Peru widziałby sam Jorge Sampaoli. Argentyński szkoleniowiec chciałby pozyskać doświadczonego piłkarza, aby wzmocnić rywalizację w zespole. Na pewno nie będzie to łatwe ze względu na wymagania finansowe zawodnika oraz konkurencję w postaci, między innymi meksykańskiego Cruz Azul.