29-letni Anglik będzie mógł wspomóc swoją nową drużynę już w najbliższej ligowej kolejce, kiedy to podopieczni Davida Flitcrofta zmierzą się na wyjeździe z Leicester City.
Wychowanek Manchesteru United trafił do Norwich w 2010 roku. W swoim pierwszym sezonie rozegrał 35 spotkań, czym walnie przyczynił się do awansu „Kanarków” w szereg zespołów Premier Laegue. W sezonie 2011/2012 był podstawowym zawodnikiem ekipy, która dzielnie sobie radziła w roli beniaminka. Rozegrał 28 spotkań i został wyróżniony przez kibiców jako jeden z trzech najlepszych graczy zespołu. Niestety, w poprzednim sezonie, popadł w niełaskę trenera Houghtona i wystąpił w zaledwie dwóch spotkaniach ligowych.
Doświadczony pomocnik jest drugim, po Butlandzie, zawodnikiem, który trafił w ostatnich dniach do Barnsley. Takie ruchy wynikają ze słabej postawy zespołu, który zdobył zaledwie cztery punkty i znajduje się na przedostatnim miejscu w tabeli Laegue One.