OFICJALNIE: Gaël Kakuta opuszcza RC Lens

fot. Lens
Norbert Bożejewicz
Źródło: Amiens SC

Gaël Kakuta zakończył definitywnie swój pobyt w RC Lens i przeniósł się do drugoligowego Amiens.

Przepisy obowiązujące we Francji pozwalają klubom rywalizującym na różnych szczeblach na dokonanie transferu tak zwanego „jokera” poza okresem trwania okna.

Jedynym warunkiem koniecznym do realizacji takiej operacji jest konieczność bycia przez danego zawodnika zarejestrowanym do gry w jednym z tamtejszych poziomów rozgrywkowych.

Ten punkt spełniał Gaël Kakuta, będąc uprawnionym do gry w RC Lens w Ligue 1.

Trzynastokrotny reprezentant Demokratycznej Republiki Konga nie odgrywa jednak żadnej istotnej roli w „Les Artésiens” i dlatego postanowił skorzystać z nadarzającej się okazji do opuszczenia klubu po tym, jak otrzymał po raz trzeci w karierze propozycję nawiązania współpracy z Amiens. Wcześniej występował tu w sezonach 2017/2018 i 2019/2020.

Władze drużyny ze Stade Félix-Bollaert nie zamierzały za wszelką cenę dążyć do zatrzymania 31-latka i ten na kilka miesięcy przed wygaśnięciem obowiązującego porozumienia przeniósł się na zaplecze francuskiej elity, by pomóc „Les Braqueurs” powrócić na najwyższy szczebel.

Ci znajdują się na razie na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu, ponieważ zajmują drugie miejsce w tabeli i tylko gorszym bilansem bramkowym ustępują pola Girondins de Bordeaux.

Kongijczyk dołączył do RC Lens w połowie 2020 roku. Najpierw na zasadzie wypożyczenia, a potem definitywnie po przelaniu pięciu milionów euro na konto... Amiens.

Łącznie były gracz takich zespołów, jak Chelsea, Fulham, Bolton, Dijon, Vitesse, Lazio, Rayo Vallecano, Sevilla I Hebei FC rozegrał 69 spotkań w „Les Artésiens”, w których strzelił czternaście goli i zanotował osiem asyst.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marco Reus zanotuje ciekawy transfer?! OFICJALNIE: Marco Reus odchodzi z Borussii Dortmund Xavi tajemniczo! Robert Lewandowski niepewny przyszłości?! Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?! Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy