Środkowy napastnik w poprzednim sezonie strzelał gole jak na zawołanie. Łącznie uzbierał ich 29, z czego 26 w samej holenderskiej ekstraklasie. To pozwoliło mu zdobyć tytuł króla strzelców rozgrywek. Zarazem doszło do bezprecedensowego zdarzenia.
Do tej pory jeszcze nigdy najlepszy strzelec w Holandii nie spadł w tej samej kampanii o szczebel niżej. Grek był pierwszy.
26-latek, mimo zainteresowania z kilku klubów, od początku nastawiał się na pozostanie w kraju. Jego pracodawca liczył przy tym, że zgarnie chociaż sześć milionów euro. Ostatecznie będzie to zdecydowanie niższa kwota.
Celtic, który wygrał walkę o piłkarza z Werderem Brema, wyłożył 2,1 miliona funtów i jest to opłata gwarantowana. Dodatkowo do gry wejść mogą bonusy warte 428 tysięcy funtów. Łącznie zatem Holendrzy mogą zarobić maksymalnie trzy miliony euro.
Były atakujący Górnika Zabrze (pobyt tuż przed dołączeniem do VVV-Venlo) z nowym pracodawcą związał się do 31 maja 2026 roku.
„The Bhoys” tego lata przeszli duże zmiany kadrowe i Georgios Giakoumakis jest dla nich dziesiątym wzmocnieniem. Klub, który zagra w Lidze Europy, przedtem pozyskał takich graczy jak Joe Hart, James McCarthy czy Josip Juranović.