26-latek podczas ubiegłego lata zdecydował się odejść z Valencii, w której zanotował zdecydowanie kilka udanych momentów. Portugalczyk postawił na Premier League, a konkretniej na Wolverhampton. Jak się okazało, nie była to trafna decyzja.
Guedes nie potrafił przekonać do siebie trenera Julena Lopeteguiego. Hiszpan w przeciwieństwie do swojego poprzednika miał inne plany na prowadzenie drużyny z Molineux Stadium, a w nich nie orbitował skrzydłowy z Benavente.
Na przestrzeni bieżącej kampanii 32-krotny reprezentant kraju nie dobił nawet do 1000 minut w trykocie „Wilków”, czując narastające sfrustrowanie całą sytuacją. Od tygodni spekulowało się o jego odejściu, co podgrzewał sam Lopetegui swoimi wypowiedziami.
26-latek wedle niedawnych doniesień „AS-a” kontaktował się już nawet z FC Barceloną, gdzie miałby stać się zastępstwem, finalizującego swoją przeprowadzkę do Atlético Madryt, Memphisa Depaya. Ostatecznie były piłkarz Paris Saint-Germain wybrał o wiele bardziej sentymentalny kierunek.
Gonçalo Guedes resztę sezonu spędzi w ekipie, w której stawiał swe pierwsze kroki w karierze, a więc Benfice. Wszechstronny zawodnik wzmocni zespół Rogera Schmidta w ramach półrocznego wypożyczenia. W porozumieniu nie zawarto opcji wykupu.
Portugalczyk pomoże rozpędzonej lizbońskiej drużynie utrzymać pozycję lidera ligi.
Guedes w przeszłości w trykocie „Orłów” zanotował 68 spotkań, 11 trafień i 16 asyst. Okres ten wzbogacił również siedmioma trofeami, w tym trzema za mistrzostwo kraju.