Meksykanin wystąpił w kilku przedsezonowych sparingach "Nietoperzy", ale ostatecznie Nuno Espírito Santo zdecydował się nie zatrzymywać 27-latka i pozwolił mu na wypożyczenie do innego klubu.
108-krotny reprezentant "El Tri" już ostatnie pół roku spędził poza Mestalla, kiedy to był wypożyczony do Bayeru Leverkusen. W Niemczech zagrał jednak w zaledwie czterech spotkaniach i "Aptekarze" nie zdecydowali się na transfer definitywny.
Teraz Guardado spróbuje swoich sił w PSV. Holenderski zespół pomocnikiem interesował się już w 2007 roku, kiedy ten przychodził do Europy. Wówczas zdecydował się jednak na przejśćie do Deportivo La Coruña, z którego dwa lata temu przeszedł do Valencii.
Kiedy okazało się, że nikt nie będzie go zatrzymywać na Mestalla, zgłosiło się po niego kilka klubów. Oprócz "Boeren" jego usługami zainteresowana też była m.in. Benfica Lizbona.
Guardado wczoraj przeszedł testy medyczne na Philips Stadion, a dzisiaj podpisał kontrakt. W drużynie prowadzonej przez Phillipa Cocu będzie występować z numerem 18.