Kiedy Imbula występował jeszcze w Marsylii, uważano go za duży talent. Później jednak zbyt często dokonywał złych wyborów i teraz postara odbudować się na zapleczu francuskiej ekstraklasy.
Pomocną dłoń wyciągnęło do niego Guingamp, którego jest wychowankiem. 28-latek przenosi się do tej ekipy na zasadzie wolnego transferu.
Defensywny pomocnik na razie będzie przygotowywał się do kolejnej części sezonu z drużyną rezerw. Postara się w niej odbudować, a jeśli wszystko pójdzie po jego myśli, to sztab szkoleniowy zacznie wprowadzać go do pierwszego zespołu.
Urodzony w Belgii zawodnik poza wspomnianym Guingamp występował też w Marsylii, Porto, Tuluzie, Stoke City, Rayo Vallecano i Lecce.
W ostatnim czasie przywdziewał z kolei trykot FC Soczi. Tam jednak zanotował łącznie pół godziny gry.
Swoje poprzednie spotkanie w ligowych warunkach Imbula rozegrał 19 czerwca przeciwko Rostowowi.