OFICJALNIE: Joshua King w Evertonie

fot. Giancarlo Liguori / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Źródło: Everton

Everton rzutem na taśmę doprowadził do sprowadzenia Joshui Kinga.

Po tym, jak Cenk Tosun został zaprezentowany jako nowy gracz Beşiktaşu, jasne stało się, że Carlo Ancelotti zrobi wszystko, by znaleźć solidnego następcę Turka.

Na jego radar niemalże natychmiast trafił występujący na zapleczu Premier League, Joshua King. Rozmowy w kwestii pozyskania Norwega toczyły się do późnych godzin nocnych, ale ostatecznie zakończyłu się dla obu stron z happy endem.

29-latek przenosi się zatem na Goodison Park z AFC Bournemouth w ramach transferu definitywnego. Jego kontrakt z nowym klubem będzie ważny do 30 czerwca 2021 roku.

Nieoficjalnie mówi się, że ostateczna kwota transakcji wyniesie blisko pięć milionów funtów. W nowej ekipie atakujący będzie miał za zadanie odgrywać rolę zmiennika dla jednego z liderów „The Toffies”, Dominica Calverta-Lewina.

Należy powiedzieć, że o usługi Kinga walczyli też inni przedstawiciele Premier League. Nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu o West Hamie i Fulham. Wspomniany gracz postanowił obrać jednak kurs na Goodison Park.

Urodzony w Oslo napastnik trafił do Anglii z Valerengi w styczniu 2008 roku. Wówczas to do drużyny juniorów pozyskał go Manchester United. Później był jeszcze związany z Borussią Mönchengladbach, Hull City oraz Blackburn Rovers, by następnie trafić do AFC Bournemouth.

Od 2015 roku rozegrał dla ostatniej z tych ekip łącznie 184 mecze. W tym czasie strzelił 53 bramki. Ponadto udało mu się też zanotować 19 asyst.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Władze West Hamu zdecydowały w sprawie menedżera Bayern Monachium znowu dostał kosza. Następny trener powiedział „nie” Dawid Szulczek coraz bliżej osiągnięcia upragnionego celu Wzruszające obrazki. Vinicius Júnior zaprosił do swojego domu kibica z Polski [WIDEO] Legia Warszawa się na nim nie poznała, skorzystał na tym Jacek Magiera. „Niesamowity czas” gracza Śląska Wrocław Co dalej z Jadonem Sancho? Borussia Dortmund ma plan Dariusz Banasik docenił klasę rywali. „To zawodnicy, którzy spokojnie powinni grać w Ekstraklasie”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy