OFICJALNIE: Koniec epoki w Getafe. Bordalás odszedł, już zatrudniono jego następcę!

fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Getafe

José Bordalás pożegnał się z ławką trenerską Getafe. W jego miejsce został zatrudniony szkoleniowiec dobrze znany miejscowym kibicom - Míchel.

Klub z przedmieścia Madrytu opublikował w środę stosowny komunikat o przedwczesnym zakończeniu współpracy z José Bordalásem.

57-latek był formalnie jeszcze związany z „Azulones”, ale otrzymał kuszącą propozycję odnoszącą się przejęcia Valencii, z której postanowił skorzystać.

W związku z tym zespół „Nietoperzy” musiał wyłożyć pewną sumę na pozyskanie szkoleniowca. Hiszpan miał zawartą klauzulę wykupu opiewającą na 1,5 miliona euro, która została najprawdopodobniej aktywowana.

Prawdopodobny nowy pracodawca Bordalása nie opublikował na ten temat jeszcze stosownego komunikatu, ale samo Getafe zdążyło już ogłosić nazwisko jego następcy.

Został nim dobrze znany w regionie Míchel, których w latach 2009-2011 odpowiadał za wyniki osiągane przez „Azulones”.

Wówczas zespół prowadzony przez Hiszpana dotarł między innymi do półfinału Pucharu Hiszpanii, zakończył sezon 2009/2010 na wysokim szóstym miejscu oraz awansował do fazy grupowej Ligi Europy. Te dobre wyniki zostały jednak przyćmione przez cudem uratowane utrzymanie w rozgrywkach 2010/2011, które zakończyły się rozstaniem ze wspomnianym szkoleniowcem.

Teraz były opiekun Sevilli, Olympique'u Marsylia, Olympiakosu, Málagi i UNAM Pumas wraca do Getafe, z którym związał się kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2023 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze... Kibice Milanu z protestem podczas najbliższego meczu Serie A Dawid Szwarga wbija szpilkę przełożonym? „Tego było za dużo” Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy Sędzia Tomasz Kwiatkowski wyjaśnił kontrowersje finału Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy